Wiosenko super, że jesteś :)

 Witajcie Kochani Blogerzy, Blogerki i Czytelnicy 

Dziękuję Wam za wizytę i przemiłe komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się, że tu ze mną Jesteście. Witam też nowych Czytelników. Dziękuję za motywacje do działania. 

Serdeczne pozdrowionka z Krakowa 

Poniżej : Uwielbiam to ujęcie Jaworek z góry otoczonych zewsząd zielenią 

fot. Katarzyna Dudziak 

Jaworki koło Szczawnicy, dawna Ruś Szlachtowska 

Dziś będzie zdjęciowo ( fotki pełne ciepła oraz zieleni)  i obrazkowo w klimacie wiosennym.  Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że w końcu mamy tę upragnioną wiosnę. Już mnie mocno męczyła ta paskudna ponura zima, mam nadzieję, że nie wróci do grudnia. Co prawda prognozy straszą,  że to tamto, ale... Różnie to bywa z tymi prognozami. Większość się nie sprawdza na szczęście. W zeszłą sobotę poszliśmy do naszego ogrodu botanicznego sprawdzić co słychać i moje oczy zachwyciły się kilkoma pięknymi okazami. Dawno już nie byłam w naszym ogrodzie botanicznym,  miło zatem było pospacerować alejkami między drzewami i odwiedzić starą palmiarnię - ta nowa Wiktoria nadal jest zamknięta. Byliśmy też w szklarni z roślinami tropikalnymi, podziwialiśmy między innymi storczyki i orchidee, niestety długo w środku nie posiedziałam, nie wytrzymałam panującej tam temperatury - chyba gdzieś koło 50 stopni celsjusza. A w Japonii już kwitną wiśnie :) Podpatrzyłam na jednym blogu o Japonii. U nas też niedługo zakwitną nasze wiśnie i jabłonki. Na osiedlu mamy kilka magnolii, które bardzo lubię. Inne kwiaty też powoli się pokazują, a krzaczki puszczają pąki. Ja się stopniowo biorę za wiosenne porządki, ale bóle w krzyżu trochę mi to utrudniają nie ukrywam. O tej prawej nodze, co kiedyś złamałam to nawet nie wspominam. Dziś miałam myć okna w dużym pokoju, jednak pogoda nie za bardzo, a ja nie chce się przeziębić przed świętami, więc mycie okien poczeka, choć denerwuje mnie, że są takie brudne. Przy sprzątaniu słucham Vivaldiego i Mozarta, najbardziej lubię kompozycję na smyczki, nie dość, że uspokajają to jeszcze sprawiają, że czuje się błogo. Fanką muzyki klasycznej jestem odkąd skończyłam dwanaście lat. Poza Mozartem i Vivaldim bardzo lubię Verdiego, Ravela, Bacha, Czajkowskiego  i Beethovena.  Czasem trzeba posłuchać również takiej wyciszającej muzyki. Z kompozycji Mozarta najulubieńszymi są Mała nocna muzyka i Lacrimosa z Requiem. Nie wiem czy wspominałam, ale byłam kiedyś w Teatrze Słowackiego na operze Nabucco Verdiego (przy okazji Krakowskiego Festiwalu Opery) i wyszłam z niej totalnie zauroczona i jeszcze długo to potem przeżywałam i odtwarzałam. To było naprawdę cudowne doświadczenie. Potem jeszcze byłam ze swoją młodszą siostrą w pałacu Krzysztofory na koncercie kwartetu smyczkowego z Filharmonii. Przepięknie zagrali Mozarta. Szkoda tylko, że było tak krótko. Muszę się kiedyś wybrać do Filharmonii,  bo dawno nie byłam - poprzednio chyba jak chodziłam do siódmej klasy. Raz byłam u Dominikanów na koncercie przed Wielkanocą, grali Bacha o ile dobrze pamiętam. Taka muzyka potrafi wprowadzić człowieka w stan błogości i spokoju, więc często sobie ją zapuszczam do snu albo po południu kiedy jestem zmęczona staniem przy garach. Poza klasyką lubię też inną muzykę wyciszającą lub filmową, np. Vangelisa albo Adriana von Zieglera i tym podobne. Bardzo polecam. A teraz kończę gadulić i wrzucę Wam trochę zdjątek i ulubionych kawałków do posłuchania :) 

Zapraszam :) 

fot. Katarzyna Dudziak 

Gorce, szlak na Turbacz 

W Gorcach zakochałam się na śmierć w 2008 roku :) 

fot. Katarzyna Dudziak 

Gorce, czarny szlak z Klikuszowej 

poniżej : po drodze złapał mnie deszcz 

Kocham deszcz w górach 

fot. Katarzyna Dudziak 

Łapsowa Polana Niżna 

Rok temu byłam w tym miejscu po raz pierwszy, usłyszałam o nim od znajomego i postanowiłam zajść do Koliby na Łapsowej Polanie 

fot. Katarzyna Dudziak

fot. Katarzyna Dudziak 

Gorce, góra Wdżar 

Poniżej : W jednym z krakowskich parków 

Park Willa Weneda na Prokocimiu 

A te białe kwiatuszki to zdaję się rumianek, prawda? 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Gorce : wierzbówka kwitnąca pod Lubaniem 

Pełno jej tam w górach, jest piękną dekoracją krajobrazów. 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

widoki z góry Wdżar 

Jezioro Czorsztyńskie chowa się za uroczymi zielonymi pagórkami. 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : Beskid Wyspowy, szlak na Ćwilin 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : Mini skansen w Dobczycach 

Skansenik całkiem malutki, lecz ciekawy i nawet klimatyczny, jest co oglądać 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Jezioro Dobczyckie 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : zamek w Dobczycach 

fot. Katarzyna Dudziak 

Karczma w Pszczynie 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : Park w Pszczynie 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : pierwsze krokusiki w naszym ogrodzie botanicznym 

Może kiedyś zobaczę takie krokusy w Gorcach na żywo. Jeszcze nie byłam wiosną w tych górach. 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : gęsi chińskie odpoczywające nad stawem 

fot. Katarzyna Dudziak 

Takie zamglone widoczki po ulewie też mają urok 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

W dole moje ulubione Krościenko nad Dunajcem 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : I znów ta dzika okazała chińska gęś w przybliżeniu 

fot. Katarzyna Dudziak 

Poniżej : wycieczka na Ćwilin w Beskidzie Wyspowym 

Szlak żółty z Mszany Dolnej przepiękny i bardzo widokowy, z uroczych polan można podziwiać dookoła Beskid Wyspowy oraz Gorce 

Ćwilin jest jednym ze szczytów do odznaki Diadem Gór Polski 

fot. Katarzyna Dudziak 

poniżej : u stóp Lubonia Wielkiego, Beskid Wyspowy, zejście zielonym szlakiem do Rabki Śmietanowe. 

fot. Katarzyna Dudziak 

fot. Katarzyna Dudziak 

Bacówka na polanie Bukowinki nad Jaworkami, Małe Pieniny 

Pyszny bundz u bacy Wojtka :) 

Poniżej : Na Spiszu, szlak czerwony z Niedzicy do Dursztyna 

W dali zjawiskowe Trzy Korony 

fot. Katarzyna Dudziak 

Piękne widoki z Żaru - najwyższy punkt polskiego Spiszu, 883 m -  na część Spiszu oraz Gorce po drugiej stronie Jeziora Czorsztyńskiego 

Cudne i malownicze miejsce nie do zapomnienia, często o nich piszę w moich tekstach. 

Planujemy wrócić na Spisz w te wakacje i znów połazić. 

fot. Dariusz Dudziak 

fot. Dariusz Dudziak 

fot. Dariusz Dudziak 

Poniżej : nawet ruiny zamku w Czorsztynie widać. 

fot. Katarzyna Dudziak 

O wycieczce na Żar pisałam tutaj : https://kasinyswiat.blogspot.com/2016/04/przecieranie-szlaku-na-zar.html Ciekawych zapraszam do przeczytania relacji i dziękuję za uwagę 

Tak jak obiecałam na zdjęciach dużo słońca i zieleni :) 

Troszkę muzyki do posłuchania w trakcie oglądania zdjęć 

Utwory o wiośnie i nie tylko :) 

To by było na tyle 

Do zobaczenia i dziękuję że byliście :)