Jesiennie i barwnie w Kasinych Gorcach - fotorelacja
Witajcie Kochani
Dziękuję za wizytę i komentarze. Cieszę że nadal Jesteście i wpadacie mimo mojej nieobecności. Powoli staram się nadrabiać te zaległości u siebie i u Was. To miejsce bez Was nie ma sensu. Dziękuję Wam za każdy komentarz motywujący do działania.
Dziś znowu będzie zdjęciowo, bo byliśmy wczoraj na Turbaczu - już drugi wypad Julci na tę wymagającą górę. Chcieliśmy jeszcze wykorzystać ładną pogodę, więc się wybraliśmy na taką jednodniową wycieczkę i opłacało się. Jesień w górach zachwyca, naprawdę. Było obłędnie, kolorowo i czarująco. Przyroda odziana w złocisto czerwone szaty co rusz cieszy oko, gdziebyśmy nie poszli, czy to Gorce, Beskid Wyspowy czy Żywiecki. Planowaliśmy startować z Łopusznej, jednak rzeczywistość zweryfikowała nasze plany i poszliśmy z Lubomierza. Nie zabrał nas ani jeden z trzech autobusów na Zakopane - taka była masa ludzi na dworcu czekała na ten transport - w związku z czym poszliśmy na autobus na Szczawnicę, żeby dostać się do Lubomierza... Patrzymy, a tam znowu tłum. Ludzie jadą na redyk jesienny do Szczawnicy. No to koniec - pomyślałam, nie dopchamy się znów. Aż mi się gorąco zrobiło, bo mieliśmy godzinę w plecy przez czekanie na tamte cholerne autobusy, które nas nie zabrały. Mieliśmy wyjechać góra 5:50, a wyjechaliśmy 6: 45. Dobrze, że korków na drodze nie było. Dla tych, którzy nie wiedzą Lubomierz jest kawałek za Mszaną Dolną czyli taka godzinka jazdy. Na szlaku byliśmy po 8 godzinie, a na Turbaczu po 14. Gdyby nie ta stracona godzina na dworcu bylibyśmy może przed 13. Wracaliśmy do domu autobusem z Nowego Targu, oczywiście zawalonym po brzegi, bo wszyscy z Zakopanego wracali na wybory. Mieliśmy już bilet zakupiony on line i miejsca zarezerwowane, a mimo to... Udało mi się usiąść, ponieważ ktoś zrobił miejsce z racji, że z małym dzieckiem byłam, więc wzięłam ją na kolana i zasnęła, a mąż na schodach. Żeby nie było nudno to jeszcze w korku utknęliśmy na więcej niż godzinę, dopiero w Rabce Zdrój się poluzowało i autobus przyspieszył. Horror nie podróż powiem Wam. Zamiast dać więcej autobusów jak widzą, że ludzi masa jedzie do Zakopca, a pociągi nie jeżdżą to oni mają to gdzieś wszystko. Cały czas bolał mnie krzyż i obite kolano po tej wycieczce, w nogach mieliśmy ponad 20 km tego dnia i raczej bym nie ustała tyle czasu w autobusie, nie ma siły. Niestety muszę przyznać, że ta wycieczka bardziej mnie zmęczyła niż zadowoliła tym razem, gdyż... No cóż doszliśmy do tego schroniska pod Turbaczem i ledwo usiedliśmy, żeby odpocząć, a już trzeba było lecieć na dół do Kowańca na autobus, bo rzadko tam jeździ ta ich miejscowa komunikacja. Autobus odjeżdżał o 17, cudem się na niego wyrobiliśmy. Nie znoszę takich gonitw. Nigdy więcej. Ja w góry idę odpoczywać, a nie na wyścigi. W sumie trochę nasza wina, bo trzeba było anulować rezerwacje biletu i kupić na inną godzinę to byśmy zeszli na spokojnie do tego Kowańca, a nie biegiem. Zielony szlak jest naprawdę piękny i warto go przejść na spokojnie, pozachwycać się jego walorami, otoczeniem.
No nic, troszkę pomarudziłam to Wam teraz pokażę troszkę jesieni w Gorcach :)
W Lubomierzu są trzy szlaki w Gorce, żółty na Kudłoń, czarny na Kudłoń i niebieski przez Dolinę Kamienicy do Przełęczy Borek i od niej do schroniska pod Turbaczem.
My wybraliśmy szlak niebieski, bardzo łagodny i ciekawy przyrodniczo - objęty ochroną Gorczańskiego Parku Narodowego, biegnie doliną rzeki Kamienicy, teren lekko wznosi się w górę
Cały czas się idzie po równym, momentami robi się monotonnie. Miejscami są prześwity można podziwiać grzbiet Jaworzyny Kamienickiej znajdujący się po przeciwnej stronie.
Piękne fotorelacja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko. Za wizytę także. Do zobaczenia u Ciebie. Ściskam mocno
UsuńKasine bziki
Niestety nie uda mi się wstawić komentarza z poziomu komórki u Ciebie Agnieszko. Na innych blogach też tak jest. Muszę mieć komputer a niestety ostatnio mam problem z tym. Został oddany do serwisu. Ściskam i do zobaczenia. Ale czytam recenzje na bieżąco.
UsuńKasia
Piękne zdjęcia. Raczej nigdy nie zawitam w te rejony, ale dzięki Twojej fotorelacji czuję jakbym tam była i widziała te wszystkie piękne widoki na własne oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zdrowia życzę ;)
Dzięki Aniu bardzo się cieszę że Ci się podoba. Też lubię oglądać miejsca, w których nigdy nie dane mi być np. Mount Blanc czy Mount Everest. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńKasia Dudziak
Zacne zdjęcia i wydarzenie muzyczne. :)
OdpowiedzUsuńZ seriali znam ,,Żmijowisko" i ,,Prokuratora". Faktycznie niczego sobie jak na nasz rynek zalewany tandetą.
Dzięki za komentarz do recenzji. :)
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Hej Piotruś dziękuję. Zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o tą tandetę. Rzadko można obejrzeć coś fajnego sensownego. Pozdrawiam serdecznie trzymaj się ciepło
UsuńKasia
Piękne zdjęcia i piękny post Kasiu. Dziękuję za odwiedziny u mnie i bardzo miłe słowa, takie osoby jak Ty podnoszą na duchu. Akurat jak chciałem znów zawiesić blogowanie na pewien czas. Wkrótce u mnie opinia beletryzowanej opowieści o księżniczce Małgorzacie, i "gramatyka opisowa języka łacińskiego" - która to jest lepsza niż niejeden podręcznik do łaciny, taka zwięzła, sporo z historii łaciny itd. Ps. Do gór mam blisko, często u mnie wieje halny, a ja z kolei za drugim podejściem zakochałem się w Bałtyku , hehe :-) . Uściski.
OdpowiedzUsuńPisz Jardianie pisz, bo warto Cię czytać. Dziękuję również za miłe słowa. Cieszę się, że motywuje do blogowania. Trzymaj się ciepło. Bałtyk też fajny ale góry wolę. Dziękuję za wizytę.
UsuńKasia
Jej, ale tam jest pięknie. Cudne widoki!
OdpowiedzUsuńTo prawda Wiolu 😀 Urzekające. Dziękuję za pamięć i wizytę. Ściskam mocno
UsuńKasia
Kasiu miła, zdjęcia rewelka! zapisuje sobie te wszystkie szlaki, bo może i nam się uda jesienią cos zaliczyć, czekam na emeryturę męża i wtedy nadrobimy jesienne wypady!
OdpowiedzUsuńCzęść filmów znam, czasami robimy sobie maratony filmowe, gdy pogoda pod psem.
Samych cudowności wam życzę!!!
jotka
Dziękuję Asienko. Bardzo mnie cieszą twoje wizyty. Przytulam mocno. Na pewno będzie super jak mąż będzie na emeryturze. Pochodzicie sobie wtedy. Gorce na pewno Was zachwyca na żywo.
UsuńKasia ❤️
Uwielbiam góry ;) Pięknymi widokami się z nami podzieliłaś! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ♥
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo. Cieszę że miłe dla oka. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
UsuńKasia
Arcive i Again... Achhhh... Aż sobie włączyłam od razu, żeby znów sobie przypomnieć super muzę :)
OdpowiedzUsuńA jesień w górach jest wspaniała, te kolory...
Kiedyś chodziłam po górach i opisana przez Ciebie wyprawa bardzo nostalgicznie na mnie podziałała...
Super foty!
Bardzo dziękuję Polu. Cieszę się że Jesteś. Mocno Cie przytulam. Ty też robisz super zdjęcia. Trzymaj się ciepło ❤️❤️❤️
UsuńKasia
Kasiu, wspaniały post, pełen opisów i cudownych zdjęć. Można dzięki Tobie, siedząc w domu na kanapie, wędrować po górach i dolinach. A Twoja córeczka rzeczywiście niezmordowana, na zdjęciach zawsze widać ją na przodzie :) Zespołu, o którym piszesz nie znam, ale aż z ciekawości zerknę co też oni grają... Ściskam Cię mocniutko i życzę cudownego tygodnia...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne góry pokazujesz, kocham góry ale mam tak daleko ... tym bardziej doceniam piękno Twoich zdjęć. Archive kiedyś bardzo lubiłam, dawno temu, z płyty You all look the same to me. Nowszych nie znam... A z filmów- byłam ostatnio na 'Chłopach' i jestem zachwycona! Od pierwszego kadru wbiło mnie w fotel... Pozdrawiam serdecznie! 💓
OdpowiedzUsuńWitaj Kasieńko!!! Przepięknie sobie podróżujesz. Kolorowo, słonecznie i radośnie.
OdpowiedzUsuńSerdeczności od Stokrotki
Bardzo dziękuję Moja Kochana Stokrotko. Dziękuję za pamięć. Trzymaj się ciepło. Uściski dla Ciebie i rodzinki.
Usuńwitam Cię Kasieńko ♥
OdpowiedzUsuńobłędne zdjęcia, dziękuję za cudowną relację.. dzięki Tobie mogę podziwiać cuda i perełki górskie 💖
..uwielbiam morze i zawsze co roku jeździłam na wakacje nad morze, ale góry są bosko cudowne, niezwykłe i niesamowite.. byłam tylko kilka razy daaawno temu..
..fajnie, że byłaś na koncercie Archive - muza fantastyczna, przypomniałaś mi utwór Again i oczywiście sobie wysłuchałam ;)
dziękuję za polecenia seriali, kilka tytułów znam .. oglądam ostatnio sporo, może się przymierzę do obejrzenia któregoś z Twojej listy ..
- pozdrawiam najserdeczniej i najcieplej, ogrom zdrówka dla Ciebie i Twojej cudownej Rodzinki, cudowności moc ! 💗
Witam w klubie- nie cierpię jeździć zatłoczoną komunikacją zbiorową.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, mogliby na ten dzień wyborów, na taką trasę, wypuścić dodatkowy autobus.
Dobrze że ktoś ci ustąpił miejsca :)
Piękne zdjęcia- niektóre z nich, nadają się na tapetę na telefon :)
Stawki mnie jednak odstraszają przez te owady- w zeszłym roku, właśnie takie żyjątka, popsuły mi sesje zdjęciową.
Co do polecajek, ze szklanego ekranu- oglądałam „Żmijowisko”.
Fajny serial, chociaż dość podobny do „Belfra”
Pozdrawiam
https://nouw.com/1993ewas
Witaj Kasiu,
OdpowiedzUsuńPrzepiękna fotorelacja. Wspaniale jest oglądać ten szlak z Tobą i Twoimi uwagami i refleksjami. Dzięki temu czułam się jakbym znowu chodziła po górach.
Kolory jesieni najpiękniejsze w górach właśnie w październiku, więc super, że właśnie teraz wybraliście się na górski szlak.
Doskonale rozumiem jak musiały Cię zirytować przepełnione autobusy, tym bardziej , że w czasie takiej wyprawy czas jest dokładnie zaplanowany( Miałam tak, gdy nie udało się kupić biletów dla nas i rowerów na jeden pociąg IC i musieliśmy jechać z przesiadką i dwoma pociągami , które zatrzymują się na każdej stacji- czas podróży się wydłużył i potem było mniej czasu na pokonywanie zaplanowanej trasy)
Przeżyliście cudowne chwile w górach. Podziwiam Twoją małą córeczkę, że taki z niej doskonały piechur!
Wszystkiego dobrego, Kasieńko.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniała foto-relacja Kasiu. Fajnie jest podziwiać przepiękne widoki. no i ta cisza, a właściwe kojące odgłosy natury i czyste powietrze... dla nich można znieść wszelkie niewygody. Dzięki, że zabrałaś mnie tam ze sobą. Uściskam 🙂
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie. Po prostu kocham te wirtualne wędrówki po górach Twoimi szlakami i oczami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHej Karolinko dziękuję bardzo za wizytę i komentarz. Cieszę się że lubisz te wirtualne wędrówki. Ja twoje posty też lubię. Przytulam mocno
UsuńKasia
Witaj szumem wiatru i deszczu za oknem Kasiu
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten piękny spacer. Dobrze mi się z Tobą wędrowało. Jednak powinnam się zmobilizować i sama wyruszyć na taką wędrówkę.
Dobrze, że już jesteś.
Pozdrawiam nadzieją na powrót jeszcze złotej Pani Jesieni
Kasiu!
OdpowiedzUsuńJak zawsze przecudny post i zdjęcia. Bardzo dziękuję, że jesteś i dzielisz się z nami swoimi relacjami. Czytając wędrowałam razem z Tobą i wsłuchiwałam się w tamtejszą ciszę, podziwiałam wspaniałą przyrodę. Kasiu, to takie niesamowite, że zaszczepiłaś swoim córeczkom piękno naszych gór.
Serdecznie pozdrawiam:)
Zdjęcia fantastyczne , szkoda że mnie tam nie było. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzyły mi się jesienne Gorce, a szlak którym szliście zachwyca ❤ Obawiam się jednak, że w tym roku nie wyrobimy się już, a z dziewczynkami to raczej na pewno. Strasznie skurczył mi się czas... I tych przyjemności niestety ubywa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia... przynajmniej u Ciebie mogę nasycić się widokiem jesieni w górach 🧡
Uwielbiam Archive 🤩
Z tym czasem to ciężka sprawa Filifionko. Trzymaj się ciepło. Uściski dla córek. Dużo zdrowia. Dziękuję za wizytę
UsuńKasia
Piękne zdjęcia jesiennej przyrody. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana ❤️❤️❤️ Miłego dnia życzę
UsuńKasia
Mimo nieprzyjemności i niedogodności z środkami transportu zdecydowanie dla takiej natury oraz widoków warto było się te góry wybrać <3
OdpowiedzUsuńKoncert z pewnością też był udany :-)
Ale piękne widoki!
OdpowiedzUsuńOglądałam serial Wielka Woda. Całkiem fajny.
Co do It s okay to not be okay - najbardziej podobało mi się aktorstwo Oh Jung Se, który odgrywał rolę utystycznego brata głównego bohatera. Kiedyś zresztą miałam niezłą fazę na Kim Soo Hyuna. Polecam You Who Came From The Stars z nim - to lekka komedia romantyczna.
Muszę obejrzeć Czekoladę, skoro zachęcasz do tego :)
Dziękuję Karolinko :) Ściskam mocno. Mi się obaj bracia podobali, ale ten co gral autystyka na pewno miał trudniejszą rolę do odegrania. Ściskam najmocniej
UsuńKasia
Szalej póki czas po temu...;o)
OdpowiedzUsuńOj będę szalała, będę 😀😀😀😀. Dziękuję za wizytę i komentarz Kochana. Ściskam mocno
UsuńKasia Dudziak
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękna jesień tam u was jest :) Super pokolorowane krajobrazy złotem i czerwienią, choć na drzewach iglastych zmiany pory roku aż tak nie widać :) Spacer udany, jak najbardziej :) Az ja poczułam świeże powietrze i zapach natury :) Fajna, naprawdę super fotorelacja :)
Co do zespołu to nie znam go, ale bardzo chętnie bym posłuchała bo muzyka na żywo podoba mi się każda :) Fajne wydarzenie :)
I dziękuję za inspirację, polecajki do oglądania! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo dziękuję Klauduś Kolorki ciepłe i miło się spaceruje. Na szlaku dużo ludzi. Uściski dla Ciebie męża i rodzinki.
UsuńMiłego popołudnia i wieczoru
Kasia
Oj miło, milutko choć dla mnie to już trochę za zimno :) Teraz to już kapcie i herbatka i przed telewizorek, chociaż staram się zachować aktywność fizyczną. Oczywiście w miarę potrzeb i możliwości. Jednak miło spaceruje się wśród złotej jesieni, a teraz już coraz częściej jest szaro i ponuro. Pozostaje nam czekać do wiosny :) Wszystkiego dobrego dla rodzinki i miłego wieczoru!
UsuńGóry najpiękniejsze są jesienią i zimą. Przepiękne zdjęcia! Z przyjemnością obejrzałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko. Dużo zdrowia i uśmiechu dla Was.
UsuńKasia
Piękne zdjęcia, super relacja..
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu bardzo dziękuję za wizytę i komentarz. Ściskam i życzę miłego popołudnia.
UsuńKasia
Piękna zdjęcia. Julę podziwiam, mała daje radę, prawdziwa alpinistka :D. Trochę mieliście stresów na początku, ale później na pewno wszytko zeszło na łonie natury :). Cudowna relacja kochana, zdjęcia z koncertów też super, muszę posłuchać tego zespołu. Trzymaj się cieplutko :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana ściskam mocno. Dużo zdrowia dla Ciebie i reszty rodziny. Szczególnie mamy. Trzymaj się ciepło.
UsuńKasia
podoba mi się, jak niewielu turystów znajduje się na zdjęciach. to niełatwe zadanie w górach. na ogół tłok i gwar, jak na placu targowym.
OdpowiedzUsuńWitaj Oko. Niestety pod schroniskiem już nie było tak pusto. Ale do Przełęczy Borek szło się przyjemnie. Niewiele osób nas mijało. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę.
UsuńKasia
Zatłoczona komunikacja miejska to jedna z gorszych rzeczy :/ Przepiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kinguś. Tłoki i ściski są okropne także w górach. Przytulasy. Kasia
UsuńFantastyczna wycieczka! Miło się z Tobą wędruje 🙂
OdpowiedzUsuńCudowne krajobrazy, fotki jak z bajek...magia!
Pozdrawiam cieplutko 🧡
Fantastyczna wycieczka! Miło się z Tobą wędruje 🙂
OdpowiedzUsuńCudowne krajobrazy, fotki jak z bajek...magia!
Pozdrawiam cieplutko 🧡
Witaj Maminku dziękuję bardzo za wizytę i piękny komentarz. Przytulasy i pozdrowionka dla Ciebie i rodziny :)
UsuńKasia
Bardzo dziękuję 🙂
UsuńUściski serdeczne🤗
Dziękuję za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj :) miło mi poznać dziewczynę lubiącą spacer po górach i lesie:) też uwielbiam kontakt z naturą. Dziękuję za Twój wpis i opis wycieczki! Mimo pewnych trudności z transportem, widzę, że udało Ci się zdobyć piękną perspektywę na jesienne piękno w górach. Te kolorowe opowieści i zdjęcia z pewnością inspirują do odkrywania natury. Pomimo kłopotów z autobusami, to na pewno była niezapomniana przygoda i kolejne cenne doświadczenie. Dzięki za podzielenie się tym z nami :)
OdpowiedzUsuńWitaj miło Cię widzieć :) Cieszę się widząc Nowe Twarze. Gorce kocham nad życie. Jeszcze nie byłam tam wiosną i zimą. One mają to coś. Dzięki serdeczne za wizytę. Milego dzionka. Kasia
UsuńWitaj :) miło mi poznać dziewczynę lubiącą spacer po górach i lesie:) też uwielbiam kontakt z naturą. Dziękuję za Twój wpis i opis wycieczki! Mimo pewnych trudności z transportem, widzę, że udało Ci się zdobyć piękną perspektywę na jesienne piękno w górach. Te kolorowe opowieści i zdjęcia z pewnością inspirują do odkrywania natury. Pomimo kłopotów z autobusami, to na pewno była niezapomniana przygoda i kolejne cenne doświadczenie. Dzięki za podzielenie się tym z nami :)
OdpowiedzUsuńŚcieżki obłędne. Góry jesienią są najpiękniejsze. Chodziłam we wszystkich porach roku, dorównuje im tylko mroźna i śnieżna zima.
OdpowiedzUsuńTo prawda jest cudnie, kolorowo. Można się zatracić w tych widokach. Bardzo dziękuję za odwiedziny Jael :) Pozdrawiam
UsuńKasia
Wow jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :) Pozdrawiam!
Wildfiret
Przepiękna fotorelacja. Oczu nie można oderwać. Zdjęcia takie magiczne... Czy to napewno nasze polskie góry??? Jesienią tak tam pięknie. Brak słów. I Ty tak fajnie opowiadasz... Znaczy piszesz. Podoba mi się tutaj. I z przyjemnością zaobserwuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za odwiedzinki na blogu... Ups. Było to dość dawno... Sama czasem nie wyrabiam z czasem i tak bywa. Pozdrawiam raz jeszcze.
U Ciebie, to trochę jak u mnie. Było sporo wypadów i wycieczek oraz tysiące zdjęć. Niemniej, brakuje czasu, ponieważ trzeba czas poświecić również na inne rzeczy i go brakuje :( W tym roku również byłem w Gorcach i czeka kilka tras do opisania, ale muszą poczekać :) Serdecznie pozdrawiam. Wycieczka super!!! Gorce, Pieniny i Beskid Mały, to dla mnie jakoś najbliższe góry
OdpowiedzUsuńOczywiście cuda Kasieńko, ukochane rejony na przepięknych fotkach 🙂 Dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na te zdjęcia. Piękne są :)
OdpowiedzUsuń